Benchmarking to nie tylko modne słowo w korporacyjnym slangu, to prawdziwe narzędzie ninja w arsenale każdego product managera. Właściwie przeprowadzony benchmark to kopalnia wiedzy o rynku, konkurencji i potrzebach klientach.
Badanie Rynku: Przed podjęciem decyzji o wyborze produktu, dokładnie analizuję rynek docelowy. Staram się zrozumieć potrzeby konsumentów, trendy rynkowe oraz konkurencję.
Opłacalność: Sprawdzam, czy dany produkt jest opłacalny z punktu widzenia kosztów produkcji, transportu i potencjalnego zysku. Biorę pod uwagę wszystkie koszty związane z importem, aby upewnić się, że przedsięwzięcie będzie rentowne.
Jakość: Jakość produktu jest kluczowa, dlatego zawsze staram się współpracować z dostawcami, którzy oferują produkty spełniające wysokie standardy jakości. Kontrola jakości przed wysyłką jest nieodłącznym elementem procesu importu.
Regulacje Prawne: Analizuję wszystkie regulacje prawne dotyczące importu danego produktu. Ważne jest, aby produkt spełniał wszystkie wymagania i normy obowiązujące w kraju docelowym.
Dostępność Dostawców: Sprawdzam dostępność dostawców i ich zdolność do realizacji zamówień w wymaganych terminach. Współpraca z rzetelnymi dostawcami, którzy mogą zapewnić stabilne dostawy, jest kluczowa.
Innowacyjność: Poszukuję produktów, które wyróżniają się na rynku i mogą przyciągnąć uwagę konsumentów. Innowacyjne produkty mają większy potencjał sprzedażowy.
Potencjał Wzrostu: Oceniam, czy wybrany produkt ma potencjał wzrostu w przyszłości. Produkty, które mogą się rozwijać i zyskiwać popularność, są bardziej wartościowe na dłuższą metę.
~ Marta